Geoblog.pl    przebisniegi    Podróże    PRZEBIŚNIEGI w podróży dookoła świata    W drodze do Panama City – część III
Zwiń mapę
2012
26
kwi

W drodze do Panama City – część III

 
Panama
Panama, Panama City
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13590 km
 
Dnia III Niezapowiedziana podróż w czasie

Yahaira przygotowuje nam sycące śniadanie – kawę, „dmuchaną” bułkę z dżemem z guajaby, jajecznicę, zapiekany ryż i… FASOLĘ!

- Dzisiaj fasola smakuje jakoś lepiej, nie? – rzucam.
- Aha! – śmieje się Łukasz.

Kilka godzin później przekraczamy granicę pomiędzy Kostaryka a Panamą i lądujemy na najbliższej stacji benzynowej z tym samym kartonem z nazwą miejsca, do którego chcielibyśmy zostać zawiezieni. :)

Nowe dla nas państwo słynie z duszących upałów, więc po kilkunastu minutach na słońcu mamy już serdecznie dość czekania na „okazję”! Kalkulujemy szybko naszą sytuację. Jest popołudnie. Dzisiaj już na pewno nie dostaniemy się do Panama City. Przed nami przynajmniej 7-8 godzin drogi. Autostop nie idzie łatwo. Zależy nam na czasie. Musimy znaleźć jakiś środek transportu do Ameryki Południowej. To potrwa, a nam przecież zależy na czasie…

- Możemy podjechać do najbliższego dużego miasta. Do David. Stamtąd odjeżdżają nocne autobusy do Panama City.
- Brzmi rozsądnie. Jedziemy do David!


Czas… W pośpiechu zwykło się go gubić więcej niż normalnie. I tym razem nie było od tej reguły wyjątku!

Między Kostaryką a Panamą istnieje różnica czasowa. Podróżując w kierunku Ameryki Południowej należy przestawić zegarek o jedną godzinę do przodu. Któż by przypuszczał?! Zapominamy o tej małej zmianie, co doprowadza do nieprzewidzianego zwrotu akcji w naszym skrupulatnie przygotowanym planie. Mianowicie – nie odbieramy plecaka z dworcowej przechowalni przed jej zamknięciem! Spóźniamy się na nocny autobus z David do Panama City! Tym sposobem jesteśmy zmuszeni zostać w tym mieście przynajmniej do rana!

- Całe szczęście, że oddali nam pieniądze za bilety, haha! – śmiejemy się z siebie.


DNIA IV Przez Panamę

Dzisiejszego wieczoru wsiadamy do nocnego autobusu do Panama City, by z samego rana już bez żadnych niespodzianek dotrzeć do stolicy kraju.


Tekst: Ewelina
Zdjęcia: Łukasz

(www.przebisniegi.com)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
genek
genek - 2012-05-06 21:56
oj coraz blizej kolumbii. ciekawym jak tam dotrzecie ladem raczej niemozliwe.... walcie jak kinga przez san blas
 
 
przebisniegi

Łukasz Szubiński & Ewelina Grymuła
zwiedzili 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 172 wpisy172 278 komentarzy278 3753 zdjęcia3753 8 plików multimedialnych8