Pożegnanie. Jutro wylot!

Fatalna pomyłka!

W drodze do Meksyku

Pierwszego dnia w Meksyku

Pierwszego dnia w Meksyku (cd.)

Tulum – ruiny miasta Majów i turkusowe morze

Nad Morzem Karaibskim

Ruiny miasta Majów w Coba

Jeden z siedmiu cudów świata - Chichen Itza

W cenotach :)

Ruiny miasta Majów pod Palenque

Na wysokości 2100 m n.p.m.

Tajemniczy kościół i meksykański posh

MEKSYK – krótkie PODSUMOWANIE

Witamy w Gwatemali!

Najwyższy szczyt Ameryki Środkowej zdobyty!

Nad jeziorem Atitlan – część I

Nad jeziorem Atitlan – część II

Miasto Antigua i wulkan Pacaya

GWATEMALA – krótkie PODSUMOWANIE

Żegnaj Gwatemalo, witaj Salwadorze!

Kilka dni w pierwotnym lesie tropikalnym

Pierwsze spotkanie z Pacyfikiem

Nad Oceanem Spokojnym – część I

Nad Oceanem Spokojnym – część II

Nad Oceanem Spokojnym – część III (ostatnia)

W kierunku wulkanów

W krainie wulkanów

Ostatnie chwile w Salwadorze

SALWADOR – krótkie PODSUMOWANIE

Pozostałości miasta Majów w Copan Ruinas

Największym skarbem La Ceiba są ludzie!

Przebiśniegowe przeczucie… i wielka niespodzianka! :)

Casa abierta

"Idabiña numada?" (Na rajskiej wysepce wśród ludu Garifuna) – część I

"Idabiña numada?" (Na rajskiej wysepce wśród ludu Garifuna) – część II

Trudne pożegnanie

HONDURAS – krótkie PODSUMOWANIE

Pierwsze chwile w Nikaragui

Witamy w Parku Narodowym Masaya Volcano

Pomieszanie z poplątaniem!

Wielkanoc

Wulkan Concepción NIEzdobyty!

Nad Pacyfikiem spokój i cisza

NIKARAGUA – krótkie PODSUMOWANIE

Nowe oblicze Ameryki Środkowej

Wulkan Arenal

La Paz Waterfall Gardens

Co to jest parkour?

W drodze do Panama City – część I

W drodze do Panama City – część II

KOSTARYKA - krótkie PODSUMOWANIE

W drodze do Panama City – część III

„Uwięzieni” w dużym mieście…

Ostatnie chwile w Panama City

Nowej przygody początek!

PANAMA – krótkie PODSUMOWANIE

Krótkie podsumowanie AMERYKI ŚRODKOWEJ

Przez Pacyfik do Ekwadoru - część I

Przez Pacyfik do Ekwadoru - część II

Mañana... todo mañana!

Kilka dni w Quito

Na równiku

Ekwadorski "Hitler", czyli w hostelu Sucre :)

Czekolada zrodzona z natury, canopy po raz pierwszy i deszcz... w tropikalnym lesie deszczowym!

Okazja czyni złodziejem... Złodziej czeka na okazję...!

Sama w wietrznych Andach

Powrót Przebiśniega

Z rana Jezioro Quilotoa, wieczorem... Quito!

Gringo na czarnym rynku

Przebiśniegi... REAKTYWACJA

Inkaskim szlakiem przez góry i... kurnik z bambusa! :)

Pożegnanie z Ekwadorem

EKWADOR – krótkie PODSUMOWANIE

Długa droga nad rzekę

Gringo... tylko w połowie! - część I

Gringo... tylko w połowie! - część II

Inny świat – część I (Belén)

Inny świat – część II (kajman po raz pierwszy)

Inny świat – część III (zwierzęta amazońskiej dżungli)

Inny świat – część IV (historia pewnego człowieka)

Kaprysy Henrego

W górę rzeki Ukajali – część I

W górę rzeki Ukajali – część II

W górę rzeki Ukajali – część III

W górę rzeki Ukajali – część IV

W górę rzeki Ukajali – część V (ostatnia)

Miasto nad Pacyfikiem

„Galapagos dla ubogich”

Oaza na pustyni

Tajemnicze rysunki z Nazca

Najwyższa wydma świata

Kilka dni w Cuzco

Na andyjskim szlaku – Salkantay Trek

Zaginione Miasto Inków

Bo taka jest polityka rządu!

Kanion Colca czy Cotahuasi?

W najgłębszym kanionie świata – część I (ruiny inkaskiego miasta)

W najgłębszym kanionie świata – część II (wędrówka w słońcu i gorące źródła)

W najgłębszym kanionie świata – część III (gubernator okręgu Pampamarca)

W najgłębszym kanionie świata – część IV (świnka morska na talerzu)

W najgłębszym kanionie świata – część V (coraz dalej w głąb kanionu)

Żegnaj Peru!

PERU – krótkie PODSUMOWANIE

Tam, gdzie narodził się bóg słońca…

Gringo rusza na „polowanie”!

Nowy rozdział

Ucieczka z miasta

I tak bywa w Boliwii… :-)

Uważaj na siebie, gringita!

Święto Orchidei

„Mission (im)possible”, czyli jak to jest „załatwiać” wizę nowozelandzką w Boliwii – część I

„Mission (im)possible”, czyli jak to jest „załatwiać” wizę nowozelandzką w Boliwii – część II

„Mission (im)possible”, czyli jak to jest „załatwiać” wizę nowozelandzką w Boliwii – część III

W najpiękniejszym mieście Boliwii :)

Niedzielny targ w Tarabuco

Słoneczny uśmiech z Brazylii… razy trzy! :D

Przystanek na dłużej

Diabelska kopalnia

JAJA JAK BERETY, czyli jak to jest spędzić kilka dni w „boliwijskim westernie” ;)

BOLIWIA – krótkie PODSUMOWANIE

Nie ma to jak po polsku!

Autostopem i pieszo… czyli kanion Cotahuasi po raz drugi :)

Skok w Nowy Rok by Arequipa – Peru! ;)

Co też przyniósł Nowy Rok?

Najpiękniejsza niespodzianka w Nowym Roku… z mysią partyzantką w tle! ;)