Transport w Nikaragui- komunikacja autobusowa jest stosunkowo tania i dobrze rozwinięta
- turystyczny prom z Granady do portu w Altagracia na wyspie Ometepe –> obcokrajowcy mogą kupić jedynie bilet pierwszej klasy, tj. na wygodniejszym (z klimatyzacją i TV), górnym pokładzie, który jest około 2,5-raza droższy od tego na dolnym pokładzie!
Ogólne wrażenia- infrastruktura turystyczna dobrze rozwinięta w miejscowościach najchętniej odwiedzanych, np. w Granadzie, w San Juan del Sur
- wyspa Ometepe –> w miejscowości Altagracia znajduje się kilka tanich hoteli z dostępem do Internetu, widzieliśmy również kafejki internetowe i bankomat
- bankomaty obsługują karty Visa i Mastercard, rzadko istnieje możliwość płacenia kartą w supermarketach
- ogólnie jest taniej niż w Polsce, na wyspie Ometepe jest trochę drożej niż w innych rejonach kraju
- bardzo dużo śmieci!, naszym zdaniem jest to jeden z najbrudniejszych krajów Ameryki Środkowej
- wydaje się, że jest to dość bezpieczny kraj, aczkolwiek należy zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa
- Nikaragua nas nie zachwyciła – z jednej strony ze względu na śmieci, z drugiej ze względu na pośpiech i atmosferę nie do końca sprzyjającą dobremu odpoczynkowi w miejscach, które odwiedziliśmy, a na dokładkę koszt przekroczenia granic po obu stronach państwa (w sumie 15 $/os!); z drugiej strony wielu podróżników chwaliło pobyt w tym państwie… więc znów – jest to kwestia gustu! ;)
Najciekawsze miejsca- duże wrażenie zrobił na nas czynny wulkan w P.N. Volcán Masaya, z krateru którego wciąż wydobywają się gęste gazy!
- Granada – dość przyjemne miasteczko na spędzenie kilku leniwych dni
- wyspa Ometepe – polecamy wspinaczkę na wulkan Concepción (wymagająca!)
- San Juan del Sur – bardzo turystyczne, jednak wyjątkowo przyjemne miasteczko nad Pacyfikiem (polecamy zwłaszcza miłośnikom surfingu)
Tekst: Łukasz(
www.przebisniegi.com)